''Chciałam się sprawdzić w większej formie''. Marika o swojej książce
Wokalistka była naszym gościem w piątkowy poranek (29 lipca). Spotkała się z Piotrem Bielawskim, któremu opowiedziała między innymi o niedawno wydanej książce ''Antydepresanty''.

Artystka przeszła niedawno swoistą metamorfozę i odsunęła na dalszy plan brzmienia reggae, z którymi dotychczas była kojarzona. Postanowiła również sprawdzić swoje umiejętności w innych, niezwiązanych bezpośrednio z muzyką dziedzinach . Napisała książkę, w której dzieli się ze swoimi fanami przepisem na to, jak nieustannie czerpać radość z życia.
Wspominając początki tej przygody artystka przyznaje, że od dzieciństwa słyszała od swojej mamy - z wykształcenia polonistki, że powinna pisać. W swoim życiu zawodowym Marika miała wcześniej okazję być autorką felietonów, a także prowadziła audycje radiowe. Gdy pojawiła się propozycja napisania książki nie zwlekała zbyt długo i postanowiła po prostu spróbować swoich sił. - Przede wszystkim chciałam się sprawdzić i udowodnić sobie, że potrafię to zrobić. Miałam również wiele przesłanek świadczących o tym, że pisanie może sprawić mi naprawdę dużą frajdę - mówi. - Pomyślałam, że sercem tej książki uczynię teksty swoich piosenek, które są w gruncie rzeczy wierszami. Dookoła pojawią się opowieści - zarówno te interpretujące je, jak i dotyczące tego, co działo się w moim życiu kiedy powstawały poszczególne utwory. W książce znajdują się również ilustracje. Są wieloznaczne, podobnie jak moja poezja. Chciałam, aby powstało coś na kształt albumu. Pomyślałam, że umieszczę w niej również odpowiedzi na pytania, które najczęściej zadają mi fani oraz dziennikarze. Najważniejsza była jednak moja własna, wynikająca z pisania przyjemność - zdradza Marika.
Posłuchaj wszystkich części rozmowy z artystką i dowiedz się więcej:
NOWOŚCI MUZYCZNE, KONCERTY W ŁODZI, TELEDYSKI, ROZMOWY Z ARTYSTAMI. WSZYSTKO TO ZNAJDZIESZ W NASZYM DZIALE MUZYCZNYM. |