Wartoprzeczytać
Adam Bodnar w Łodzi spotkał się z prokuratorami
Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny spotkał się w piątek (19 kwietnia) z prokuratorami i pracownikami podległymi Prokuraturze Rejonowej w Łodzi. Jak przekazał, jego wizyta – w ramach roboczej nazwy „Tour de Prokuratura” – ma na celu rozmowy dotyczące aktualnych problemów funkcjonowania prokuratury.
Spotkania służą przedstawieniu wizji, w jaki sposób prokuratura powinna się zmieniać oraz rozwijać, a także na czym polega przystąpienie do Prokuratury Europejskiej. Rozmawiamy też o tym, jak będą wyglądać prace nad ustawą o prokuraturze, a także o rozdzieleniu urzędu ministra sprawiedliwości i Prokuratura Generalnego – mówił Adam Bodnar.
PG Adam Bodnar i PK Dariusz Korneluk spotykają się dziś w ramach #TourdeProkuratura z prokuratorami i pracownikami prokuratur regionu łódzkiego.
W pierwszej kolejności odwiedzili prokuratury rejonowe Łódź–Widzew i Łódź-Polesie. pic.twitter.com/RNYImmPK5p
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) April 19, 2024
W trakcie spotkania z szefem resortu sprawiedliwości poruszano także kwestie związane z codziennym funkcjonowaniem prokuratury m.in. nadzorem prokuratur wyższej instancji, pozyskiwaniem środków na opinie biegłych czy wsparciem psychologicznym prokuratorów. Minister podkreślił także, że należy przedyskutować kwestię wynagrodzeń pracowników prokuratury i sądów.
Te osoby zarabiają na poziomie płacy minimalnej bądź trochę powyżej. Są to osoby głęboko niedofinansowane. Będę zabiegał o to, aby ich wynagrodzenia były adekwatne do powierzanych obowiązków, ale także wykształcenia i doświadczenia – zaznaczył Adam Bodnar.
Minister skomentował słowa prezydenta RP. „Zarzuty nie na miejscu”
Minister sprawiedliwości skomentował także słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w czwartkowym (18 kwietnia) wywiadzie dla TV Republika został zapytany o to, co sądzi o postawieniu przez prokuraturę zarzutów udziału w głosowaniach w Sejmie w grudniu ub. roku byłym szefom CBA Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi.
– Pan Bodnar wytrzepał sobie prokuraturę z rękawa, wymyślił sobie kompletnie bezprawny sposób wyłonienia nowego Prokuratora Krajowego i go realizował wbrew moim protestom – mówił prezydent RP.
Zdaniem szefa resortu sprawiedliwości zarzuty Andrzeja Dudy są nie na miejscu. – Robię to, co jest moją wartością i to, do czego staram się dążyć. Działam tak, by prokuratura była niezależna, staram się nie ingerować w jej działania. Każdy prokurator podejmuje autonomiczne decyzje – zaznaczył.
W opinii wielu prawników, ułaskawienie zwalnia skazanego z odbycia kary, ale nie zaciera samego skazania.
Najważniejszym punktem dzisiejszego #TourdeProkuratura było otwarte spotkanie z około 300 prokuratorami i pracownikami prokuratur regionu łódzkiego.
PG Adam Bodnar przedstawił najistotniejsze założenia, które pozwolą na zbudowanie prokuratury niezależnej, prawidłowo realizującej… pic.twitter.com/RLfciuin31
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) April 19, 2024
„Karygodne praktyki”
W wizycie ministrowi sprawiedliwości towarzyszył Dariusz Korneluk, Prokurator Krajowy. Zwrócił uwagę, że spotkania tego typu dają możliwość spojrzenia na problemy lokalne z innej perspektywy. Odniósł się także do pisma Prokuratora Regionalnego z Łodzi o wycofaniu wniosku ws. uchylenia immunitetu Ewie Wrzosek, warszawskiej prokurator.
Faktycznie przeniosłem sprawę ze szczebla prokuratury regionalnej i wyznaczyłem jednostkę w Łodzi. Nie miałem wpływu, kto będzie prowadził tę sprawę. Dotąd prowadziła ją prokurator delegowana, będąca naczelnikiem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. Jej ocena merytoryczna jest taka, że nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie dla prokurator Ewy Wrzosek – przekazał.
Z końcem marca br. Sąd Najwyższy przełożył termin kolejnego posiedzenia w sprawie immunitetu Ewy Wrzosek. Jak wówczas informowano, postępowanie trafiło do innej prokuratury, która musi się z nim zapoznać.
Katarzyna Kwiatkowska, dyrektor Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej, swoje rozmowy z prokuratorami skoncentrowała głównie na kwestiach związanych ze sprawowaniem nadzoru przez jednostki wyższego szczebla nad pracą prokuratorów z prokuratur rejonowych i okręgowych.
Dowiedzieliśmy się, że prokuratorzy byli zobowiązani do przesyłania projektów decyzji merytorycznych i nie mogły być one wysłane, dopóki przełożony wyższego szczebla ich nie zaakceptował. To absolutnie karygodna praktyka – mówiła.
Jak dodała, nadzór powinien mieć charakter merytoryczny, a nie formalny.